Autor |
Wiadomość |
RevanMg
Annihilator Supreme
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Kampania - Rozdział I |
|
Rok 3959 przed bitwą o Yavin
Lot THX-1134 bezpiecznie osiąga swoje miejsce przeznaczenia i ląduje na specjalnie do tego przeznaczonej platformie pośród konarów wroshyrów, gigantycznych drzew charakterystycznych dla krajobrazu planety. Na pokładzie promu, oprócz pracowników korporacji Czerka znajduje się także dwóch dodatkowych pasażerów, którzy przy okazji załapali się na podróż, chcąc koniecznie dostać się na Kashyyyka. Niepoinformowany o tym wydarzeniu zarządca miejscowego oddziału korporacji, ithorianin, Janos Wertka, wychodzi im na spotkanie, ciekaw ich interesu na planecie.
Witamy na Edean. Nie poinformowano mnie o waszym przylocie, więc byłbym wdzięczny gdybyście panowie przedstawili mi po kolei cel waszego pobytu na planecie. W ciągu ostatnich dwudziestu - czterech godzin mieliśmy dość duży napływ gości, z których wielu sprawiało kłopoty, dla tego rozumiecie, że chciałbym uniknąć podobnych sytuacji.
Stoicie przy opustoszałym już promie, na czymś co wydaje się siecią połączonych, drewnianych, platform rozpiętych na konarach drzew, co najmniej kilkaset metrów nad powierzchnią, której przez gęstą roślinność nie sposób stąd dostrzec. Przed wami znajduje się Janos Wertka,
patrzący na was niezbyt przychylnym wzrokiem, mimo grzecznego tonu jakim się posługuje w trakcie rozmowy. Na sąsiedniej platformie grupa uzbrojonych ludzi, noszących mundury korporacji, prowadzi związaną grupę humanoidalnych tubylców, Wookie'ich na pokład stojącego tam transportowca. Niewątpliwy dowód na to, czym zajmuje się miejscowy oddział Czerka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 22:12, 28 Wrz 2008 |
|
|
|
|
Vandal
Annihilator Supreme
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Plaskowyz Thur'Abis
|
|
|
|
Witaj.
Klaniam sie.
Slyszalem ze w ciagu ostatnich kilkunastu godzin zwiekszyla sie aktywnosc Wookie'ich weic pomyslalem ze byla by to dobra okazja aby zatrudnic sie w Czerce i zarobic troche kredytow.
Mrugam do niego okiem, po czym ciekawie przygladam sie towazyszacej mi osobie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vandal dnia Nie 23:13, 28 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Nie 23:11, 28 Wrz 2008 |
|
|
kazuj
Annihilator Supreme
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kłaniam się głęboko, ręką wykonując gest powitalny, podchodzę do zarządcy, pokazuję dokumenty i mówię:
Jestem przedstawicielem nowo powstałej organizacji handlowej z planety Dantooine, przybyłem na Kashyyk w poszukiwaniu miejsc dobrych dla inwestycji.
Przekazuję lekko zadziwionemu zarządcy lewe dokumenty nieistniejącej organizacji i dodaję szybko by nie dać mu się porządnie zastanowić:
Czy mógłbyś Panie, wskazać najbliższe miejsce gdzie można wynająć przewodnika? Wszelkie pomocne informacje zostaną w niedługim czasie sowicie nagrodzone przez mych szefów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:57, 30 Wrz 2008 |
|
|
kazuj
Annihilator Supreme
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Mistrz gry:
Janos Wertka uważnie zaczął przerzucać spojrzenie to z papierów, to na Drakkaina i jego bliznę na twarzy, po czym ostatecznie wzdycha i mówi. Dziwny z pana przedstawiciel, ale te dokumenty wydają mi się w porządku. Cholera, zawsze wydawało mi się, że na Dantooine żyją sami rolnicy. Niemniej nie wiem, czy czego tu możecie szukać pod inwestycję, tuż to same drzewa. Myślę, że jednak pozwolę się panu porozglądać to w końcu zawsze szansa na dodatkowe kredyty. Co do Ciebie - tu spojrzał na Rimmorna - sądzę, że znajdziemy jakąś robótkę. Ci Wookie wiecznie sprawiają problemy - wzdychnął Ithorianin. Panowie pozwolą do mojego gabinetu znajduje się u stóp platformy. Klimat pośród tych drzew jest strasznie męczący. Wertka daje znak ręką, żeby za nim podążyć, po czym schodzi na niższy poziom po drewnianej kładce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 22:41, 30 Wrz 2008 |
|
|
Vandal
Annihilator Supreme
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Plaskowyz Thur'Abis
|
|
|
|
CZekam az Ithorianin odejdzie kawalek i mimowolnie mowie pod nosem
Mam nadzieje ze nie bedzie to jakies nudne pilnowanie zardzewialych drzwi... ehh mam nadzieje ze szybko znajde to czego szukam...
Patrzac na "przedstawiciela" mam wrazenie ze nei pasuje on wygladem do przedstawiciela handlowego.
Ruszam za Ithorianinem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 22:53, 30 Wrz 2008 |
|
|
kazuj
Annihilator Supreme
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ruszam bardzo powoli, rozglądam się dookoła podziwiając piękne widoki, zauważam krzywe spojrzenie towarzysza, coś mi mówi, że nie tylko ja tu jestem, aktorem...
Swoim zachowaniem na miarę turysty powoduję, że Janos odwraca się i uprzejmie, acz stanowczo daje do zrozumienia żebym ruszył normalnie za nim. I o to mi chodziło, reflektuje się i przyśpieszam kroku by nadgonić towarzyszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:03, 30 Wrz 2008 |
|
|
kazuj
Annihilator Supreme
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Mistrz gry:
Wertka doporwadza was do pomieszczenia niewielkiej budowli wzniesionej na platformie powyżej. Przy wejściu stoją dwaj pracownicy Czerki i nie ukrywają za bardzo tego, że przy pasie noszą blastery. Janos mija ich bez słowa i każe wam zrobić to samo. Pomieszczenie dzieli się na dwa pokoje, z których pierwszy zawalony jest jakimiś skrzynkami, drugi większy zawiera pustą w tej chwili klatkę i biurko, za którym Ithorianin wygodnie się rozsiada. Zacznijmy od ciebie człowieku. Gdzie dokładnie chcesz się udać? Znalezienie przewodnika nie należy do najłatwiejszych zadań i zapewne będzie sporo kosztować. Zapłacisz na miejscu, czy podasz numer konta waszej korporacji, które moglibyśmy obciążyć kosztami. Do tego jeśli chcesz w ogóle opuścić port musisz zapłacić 100 kredytów, za zapewnienie bezpieczeństwa. Niestety Wookie są zbyt tępe by przestrzegać nawet najprostrze zasady i często rzucają się na cudzoziemców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:23, 30 Wrz 2008 |
|
|
Vandal
Annihilator Supreme
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Plaskowyz Thur'Abis
|
|
|
|
Idac za Wertka skrycie przygladam sie straznikom, ich postawie i broni jaka maja przy sobie, starajcsie ocenic jakie stanowic moga zagrozenie. Podczas gdy on rozmawia z moim towarzyszem ja staram sie znalesc ( nie rzucajac siew oczy) jakas przydatna informacje co do prawdziwego celu mojego przybycia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:29, 30 Wrz 2008 |
|
|
kazuj
Annihilator Supreme
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Jak Panie wiesz, Dantooine nie jest najlepszym miejscem na jakiekolwiek interesy, jednak planeta ta posiada wiele rzadkich form życia z niezwykłymi cechami. Tymi też zwierzętami moi szefowie chcą handlować. Jak wiesz, sklep bez dobrej lokalizacji jest niczym, dlatego też jestem na tejże planecie. Niestety, aby otworzyć tak specyficzny sklep, potrzebne jest specyficzne miejsce, w moim przypadku jest to średnio zalesiona dżungla z możliwie jak największymi drzewami i jak najbliżej Twego -kłaniam się- przybytku tak, Abyś mógł czerpać jak największe zyski ze sprzedaży.
Oferuję 500 kredytów za przewodnika, który zaznajomi mnie z tego typu terenami, 120% ceny gruntów jeśli znajdę miejsce które zadowoli moich szefów, oraz 20% zysków po otworzeniu, nazwijmy to, "Sklepu". Czyś gotów uwierzyć w moją prawdomówność oraz szczere chęci?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kazuj dnia Wto 23:47, 30 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 23:47, 30 Wrz 2008 |
|
|
kazuj
Annihilator Supreme
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Mistrz gry:
Hahahahaha. Nie wiem, kto Cię tu wysłał chłopcze, ale gwarantuję Ci, że wasz sklep na powierzchni Kashyyyka nie przyniesie żadnych zysków. Tylko najwięksi głupcy zapuszczają się na dół, pełno tam dzikich bestii, przed którymi nawet Wookie czują postrach. Poza tym przybyszu nie wydaje Ci się dziwne, że w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin, co najmniej kilkanaście istot pytało się mnie, jak dostać się do Cienistych Krain? A ja nie lubię, kiedy coś dzieje się pod moim nosem, bez mojej wiedzy. Powiem Ci jak dostać się nad dół, jeśli po powiesz mi jaki interes cię tam kieruje. Wertka mówi stanowczym głosem, podpierając się na blacie biurka o własne dłonie i wpatrując się swymi oczyma w rozmówcę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:11, 01 Paź 2008 |
|
|
kazuj
Annihilator Supreme
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Uśmiecham się do niego życzliwie i mówię:
No cóż, prawda jest taka, że jestem z gatunku tych, co łapią złych. Podejrzewam, że w opisanym przeze mnie miejscu odbędzie się coś, na czym musi być praworządny obywatel chcący ukrócić niecny proceder. Co więcej, jednym z podejrzanych jest mój towarzysz który na pewno nie przyleciał tu z powodów Tobie opisanych.
Na potwierdzenie moich słów pokazuję jegomościowi holograficzny tatuaż potwierdzający, że pracuję jako stróż prawa. Ciężko było takowy zdobyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:46, 01 Paź 2008 |
|
|
Vandal
Annihilator Supreme
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Plaskowyz Thur'Abis
|
|
|
|
Zachowujac pewnosc siebie mowie
Niech sie Pan nim nie przejmuje... mam z nim spor jeszcze od Dantooine. Znajac go to pewnie szuka tych ludzi aby ich zabic i samemu zgarnac skarby z Cienistych Krain.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 23:23, 01 Paź 2008 |
|
|
RevanMg
Annihilator Supreme
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Nie wiem chłopcze, skądś żeś wytrzasnął taki tatuaż i nie obchodzi mnie to, ale przestań wciskać mi kit. Mam też gdzieś to, czy pałacie do siebie sympatią, czy nie. Niemniej jak już mówiłem, nie cierpię, gdy coś się dzieje pod moim nosem bez mojej wiedzy, a nie potrzebuje więcej kłopotów niż mam. Jeśli doniesiecie mi, co tam się dzieje, a najlepiej zastopujecie ten proceder powiem wam, jak się tam dostać. Mam nadzieje, że umiecie o siebie zadbać, bo nie będę wysyłał za wami żadnego z moich ludzi. W ramach alternatywy możecie poczekać na kolejny prom, który was stąd zabierze, na wasz koszt oczywiście.
Janos, lekko poirytowany próbą oszustwa Drakkaina, przestał się bawić w zbędne grzeczności i przeszedł do sedna sprawy. Po ekspresji jego ciała można było sądzić, że nie ma ochoty na dłuższą konwersacje. Możliwe, że próba kłamstwa tak go zniechęciła do rozmówców, bądź niepokoił się tym, co dzieje się kilka kilometrów niżej, a co mogłoby stać się dla niego problemem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:55, 02 Paź 2008 |
|
|
Vandal
Annihilator Supreme
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Plaskowyz Thur'Abis
|
|
|
|
Mowie z usmieszkiem
Co do jednego sie z toba zgadzam... powiesz mi gdzie to jest, a ja sprawie ze tne problem sie zakonczy
po cichu dodaje
w ten czy inny sposob...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:17, 02 Paź 2008 |
|
|
kazuj
Annihilator Supreme
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Uśmiecham się szeroko:
Oczywiście zrobię wszystko by powstrzymać rzezimieszków, takie moje zadanie, jedyne o co proszę to wskazanie miejsca które opisałem lub przewodnika. Z całą pewnością powstrzymam haniebny proceder który i Tobie szkodzi
Mając pewność że gospodarz tego nie widzi, szepcę do ucha prawdopodobnemu towarzyszowi:
Dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:21, 03 Paź 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|